Rozdział 361 Gdzie jest twoja godność?

"Poradzę sobie," powiedziała Elissa, próbując uspokoić Madison. "Serio, to nic wielkiego. Tylko nie mów Hope, proszę cię."

"Dobrze," odpowiedziała Madison, wycofując się, ponieważ Elissa nie chciała żadnej ingerencji. "Idź naprzód."

Elissa wróciła do Francisa i usłyszała, jak menedżer mówił: "Pani...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie