Rozdział 362 Szumowiny

Amelia powiedziała cicho, "Po co innego miałabym cię wołać? Czekam, aż wrócisz na kolację!"

"Garrett nie mówił dwa dni temu przez telefon, że wróci dzisiaj?"

"I co z tego? To, że wraca, oznacza, że nie możemy zjeść kolacji?"

Pamiętałem, że Amelia miała zasadę dla Garretta: nie mógł mieszkać w now...

Zaloguj się i kontynuuj czytanie